Most obrotowy
PRZEJDŹ WYŻEJ
Wieża ciśnień
Most obrotowy
Zamek krzyżacki
Piekarnia Regelskiego - obecnie siedziba GAC
XIX-wieczne kamienice
Szpital
Twierdza Boyen
Kościół ewangelicki
Zabytkowy schron przeciwlotniczy
Most obrotowy w Giżycku, ten którego działanie i mechanizm możemy podziwiać do dziś powstał pod koniec XIX wieku. Historycy w ramach swoich poszukiwań próbują ustalić dokładną datę budowy i oddania, ale brakuje jednoznacznych materiałów na ten temat.
Most ulokowany jest na kanale łączącym jeziora Niegocin i Kisajno, który ma ponad 2 km długości. Oprócz zabytkowego na kanale, są jeszcze cztery inne mosty, ale już nowsze.
Fot. gizycko.pl/ T. Karolski
Wiadomo, że wcześniejszy most w tym miejscu zniszczony został przez przeładowany wóz w roku 1859. Obecny datuje się np. na rok 1889, czyli 30 lat później. Z uwagi na funkcjonowanie już Twierdzy Boyen w tzw. międzyczasie musiał być jeszcze jeden most. Pewnie prosty drewniany, gdyż żegluga opierała się jeszcze na małych łodziach.
Most w sąsiedztwie zamku krzyżackiego, a dziś hotelu, wykonała firma Beuchelt & Co. z Zielonej Góry, choć w oficjalnym katalogu firmy nie ma informacji o moście w Giżycku. Jednak wykaz ten zawiera w sumie 1/5 mostów wykonanych przez tą firmę. Dziwi także brak dokładnej wzmianki o budowie tego mostu w „Kronice Gminy Leckiej” Ernsta Trinckera, wówczas wyjątkowej kronice o życiu miasteczka nad Niegocinem. Kolejny szkopuł to typologia. Dla większości jest rzeczą oczywistą, że mamy do czynienia z mostem obrotowym , te jednak obracają się wokół własnej osi. Giżycka konstrukcja jest jednak przykładem mostu uchylnego, gdyż przęsła wędruje wzdłuż jednego z przyczółków.
Przęsło mostu to konstrukcja stalowa z poszyciem drewnianym o wymiarach 20 metrów długości, 8 metrów szerokości i wadze prawie 100 ton. Przęsło osadzone jest na mechanizmie obrotowym zlokalizowanym po zachodniej stronie mostu. System kół i przekładni sprawia, iż operację uniesienia przęsła i jego obrotu o 90 stopni w kierunku południowym wykonuje tylko jedna osoba. Współcześnie jest to swoisty spektakl przyciągający turystów.
Historia nie była dla mostu jednak łaskawa. W styczniu 1945 roku most został zniszczony przez wycofujące się wojska niemieckie. Po ponownym osadzeniu przęsła spełniał swoją funkcję do roku 1985, kiedy to został unieruchomiony, a nową przeprawę zapewniał ustawiony nad nim most saperski. Przyczyną unieruchomienia było zniszczenie mechanizmu obrotowego, które źródło miało w przeprowadzonej w latach 60-tych modernizacji polegającej na wprowadzeniu napędu mechanicznego. Po remoncie, w roku 1993, most wrócił na swoje miejsce, ponownie z wykorzystaniem systemu obracania ręcznego.
Fot. gizycko.pl/ T. Karolski
Dziś jest swoistą pocztówką Giżycka. Turyści i mieszkańcy nie potrafią przejść obojętnie obok w momencie otwierania przeprawy dla wodniaków. Cały proces uwieczniany jest na zdjęciach i filmach. Trwa on niecałe 5 minut razem z zamknięciem ruchu na ulicy i opuszczeniem szlabanów na wjazdach. Samo okręcanie 100 tonowego kolosa zajmuje minutę.
W określonych godzinach, zgodnie z harmonogramem, most otwarty jest dla żeglarzy lub dla pieszych i samochodów. To odbywa się od kwietnia do końca października. Później przeprawa jest zamknięta. Przez cały rok z Niegocina na Kisajno, czy odwrotnie, przepłynąć można kanałem zachodnim Wyspy Giżyckiej, czyli kanałem Niegocińskim.
Opracowanie: Marcin Kędzierski, na podstawie materiałów dr Roberta Kempy oraz własnych.
[Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku