2020-12-07
Największa przyjemność to gotowanie dla innych | Ola Juszkiewicz MasterChef
Od kilku miesięcy dostarczała giżycczanom i całej Polsce niesamowitych emocji za sprawą udziału w popularnym show kulinarnym MasterChef Polska. Nietuzinkowe przepisy i perfekcyjne wykonania doprowadziły ją do zwycięstwa. Aleksandra Juszkiewicz w "Spotkaniach z ciekawymi ludźmi" opowiedziała jakie miejsce w jej życiu zajmuje gotowanie. Największą przyjemność Oli sprawia gotowanie innym ludziom. Aleksandra Juszkiewicz, jak sama mówi o sobie, jest człowiekiem wielu pasji, a największą jest gotowanie. Kocha ekologię, która pozornie nie łączy się z kulinariami, to już kolejna pasja - podróże i poznawanie nowych kultur, ma z gotowaniem wiele wspólnego. Przygodę w kuchni zaczęła już jako nastolatka, a pierwszym daniem była koszmarnie słona jajecznica. W tym wypadku powiedzenie "praktyka czyni mistrza" nabiera nadzwyczaj prawdziwego znaczenia. Miłość do gotowania Aleksandra ma we krwi. W domu rodzinnym Juszkiewiczów bardzo dużo się gotowało i gotuje do dziś. A gotowaniu sprzyjają rozmowy, które Ola uwielbia. Kuchnia polska i tradycje regionalne Dzięki wspomnianym podróżom, Ola doceniła kuchnię polską i dziś testuje i promuje polskie przepisy, bogate w smaki, pełne majeranku, czosnku, cebuli, z wykorzystaniem dzikiego ptactwa - przepiórek, perliczek, bażantów. W MasterChefie, Ola często wykorzystywała tradycyjne polskie przepisy i przemycała tradycje regionalne, co regularnie doceniali jurorzy, bo choć Ola często w kuchni eksperymentuje, to uważa, że są przepisy, w których należy trzymać się szablonu. Najważniejszy składnik w gotowaniu, oprócz serca, to masło. Taką wiedzę Ola wyniosła z Masterchefa. Oprócz masła, Ola uwielbia przemycać do swoich dań zioła. Od jakiegoś czasu jest ogromną pasjonatką świeżych ziół polnych. Jest to zaskakujące dla niej samej, ponieważ jeszcze niedawno, podczas studiów, przeżywała koszmar na egzaminie z botaniki, gdzie jej zadaniem było rozpoznanie i nazwanie paruset gatunków ziół. Obecnie uwielbia spacerować po polach i łąkach, ale nie by podziwiać mazurskie krajobrazy, a ze spuszczoną głową poszukiwać ciekawych okazów, których mogłaby użyć w kuchni. Gotowanie to jedna z lepszych form na poznanie samej siebie. Gotowanie pozwala się Aleksandrze zrelaksować, wyciszyć, a także zajrzeć w głąb siebie. Ola nie zdradziła jeszcze planów na przyszłość, ale zapewnia, że nie przestanie gotować. Mamy nadzieję, że będzie odkrywać wciąż nowe kierunki kulinarne i spełniać się w tym co robi, a niebawem zaprosi giżycczan do swojego stołu.
LIST GRATULACYJNY OD BURMISTRZA GIŻYCKA
http://www.gizycko.pl/2020/11/27/wywiad-z-ola-juszkiewicz-master-chef/ FOT. kadr tv | UM Giżycko mojegizycko.pl/ M. Kulas-Szyrmer